Natalia Orłow - Moda ponad wszystko!

Kiedy była mała, podpatrywała swoją babcię, która często szyła. Babcia nie była krawcową, ale miała starego Singera, na którym samodzielne wyczarowywała kolorowe fatałaszki i uważała, że każda kobieta powinna umieć uszyć sobie ubranie. Kiedy wspólnie spędzały czas, babcia pomagała kroić i szyć ubranka z resztek materiałów dla lalek i misiów. Stopniowo nasza bohaterka coraz częściej zwracała uwagę na to w co ubierają się ludzie na ulicy. Fascynowały ją dodatki - torebki, kapelusze. Wielkie marzenie spełniło się, kiedy na 12 urodziny dostała od dziadka swoją pierwszą maszynę do szycia, w pełni elektryczną, z różnymi ściegami. - W miarę nabierania umiejętności bardzo szybko zrozumiałam, że przerobienie starych sukienek mamy lub babci daje mi możliwość posiadania wyjątkowych nietuzinkowych i najmodniejszych ubrań i torebek - mówi projektantka.

Natalia Orłow

Ale Natalia Orłow nie od początku swoją karierę kojarzyła z modą. Najpierw zdecydowała się na studiowanie architektury wnętrz na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, aby potem do naukowego portfolio dodać jeszcze studia magisterskie z zarządzania i ekonomii, studia podyplomowe dla nauczycieli wiedzy o kulturze i animatorów kultury oraz najbliższe jej sercu i późniejszym wyborom - projektowanie odzieży na łódzkiej ASP. Początkowo rodzice, ekonomiści z wykształcenia, zmusili ją do skończenia bardziej praktycznej uczelni czyli Zarządzania na UW. Ona jednak czuła duży niedosyt, bo i tak wieczorami ślęczała przy maszynie do szycia. Opowiada teraz: - Na 3 roku studiów postanowiłam "pociągnąć" równolegle drugą uczelnię i dostałam się na Wydział Tkaniny i Ubioru Łódzkiej ASP im. Wł. Strzemińskiego. Czułam się jak ryba w wodzie. To była właściwa szkoła dla mnie. Malarstwo, grafika, tkaniny, maszyny, manekiny, konstrukcja odzieży i projektowanie.

Zanim rozpoczęła swoją karierę jako znana projektantka odzieży, Natalia pracowała jako nauczyciel plastyki w szkołach podstawowych i przedszkolach. Od 2003 roku zajęła się ubraniami zawodowo. W swojej autorskiej pracowni artystycznej "Nata Design" zajmowała się projektowaniem strojów na pokazy i sesje zdjęciowe, co szybko przerodziło się w ścisłą, designerską współpracę z wieloma markami. Regularnie brała też udział w targach mody Bilioneurobab - imprezie, na której ponad 50 projektantów mody, producentów akcesoriów i biżuterii wystawia najnowsze wzory sezonu. W swojej pracowni na warszawskiej starówce projektowała i szyła ubrania dla indywidualnych klientek i do sesji zdjęciowych. Codzienne wieczorne wizyty klientek stały się problemem, a ona sama musiała znacznie zwolnić tempo dotychczasowego życia, gdyż w jej życiu pojawiła się mała dziewczynka wymagająca dużo uwagi.

zaiabaqlu.com

Historię założenia firmy produkującej odzież dla matek karmiących Natalia, doradca Dresdeńskiej szkoły noszenia Die Trageschule, opisuje tak: - Pewnego dnia urodziła się nasza córka Frania i życie zmieniło się o 180o. Myślałam, że kupiłam wszystko dla naszego dziecka. Był piękny nowy wózek, elegancki pokój, laktator i mnóstwo super rzeczy dla niemowlaka. Spostrzegłam, że jest ogromny deficyt produktów dla świeżo upieczonych mam. Codzienne obowiązki przy noworodku, karmienie piersią, przewijanie. Obserwowałam inne mamy i ich garderobę - luźne, szerokie bluzki, przy karmieniu obnażające cały brzuch poporodowy... Zauważyłam, że ogromnym problemem jest dyskretne nakarmienie dziecka w miejscu publicznym. Postanowiłam najpierw sobie ułatwić życie i zaprojektowałam wygodną bluzkę do karmienia piersią. Potem zgłosiły się po podobną inne zaprzyjaźnione mamy. I tak powstał pomysł pracowni produkującej odzież i akcesoria dla mam i dzieci. Moje dziecko podsunęło mi nazwę ZIABAQLU, a reszta potoczyła się już sama. I tak powstał sklep ziabaqlu.com

Od tamtej pory w swojej pracowni na warszawskiej Pradze Natalia projektuje ubrania, które mają na celu ułatwić trudne życie karmiących mam, a przede wszystkim jeden z jego aspektów, czyli karmienie piersią. Przy projektowaniu dla matek Natalia stawia na jakość tkanin i szycia, co jednoznacznie zapewnia komfort noszenia i bezpieczeństwo skóry dziecka przy kontakcie z materiałami.

- Pierwszą trudnością, którą napotkaliśmy we wspólnym życiu z małym dzieckiem były schody na klatce (zaznaczam, że w naszej kamienicy nie ma windy). Kupiliśmy chustę, było łatwiej. Mogłam spokojnie wyskoczyć po zakupy z dzieckiem u piersi. Cieszyłam się, że mam ją blisko przy sobie. Oczywiście chustę przerobiłam i uszyłam resztę nosideł już sama. A w chwilę później wpadłam na pomysł stworzenia jednego ubranka dla mnie i dla Franki. Tak powstał prototyp bluzy wspomagającej noszenie niemowląt. Frania była blisko i gdy tylko wkładałam ją do mojej kangurki - od razu zasypiała. Od prototypu do gotowego produktu nasza bluza przeszła wiele testów innych mam, których uwagi były bezcenne do kolejnych modyfikacji.

Dzisiaj Natalia z poświęceniem oddaje się pracy w swojej pracowni i bezustannie pracuje nad nowymi projektami. Życzymy sukcesów!

Adres sklepu: www.ziabaqlu.com